Piiiizgawica :)
Wtorek, 14 sierpnia 2012
· Komentarze(5)
Kategoria 0-30, bike: Medżik, Drogi, Sam, woj.małopolskie
Na smutną pogodę, trochę smutnej (nie mylić ze smętną:) muzyki z Finladnii :)
Pogoda to taka tematyczna zapchajdziura, ale o czym tu pisać kiedy w sierpniu temperatura spada w ciągu dnia do 10 stopni i pada średnio raz na godzinę? Udało wyjechać się dopiero koło 18 - pojawiła się szansa, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut nie spadnie z nieba ani kropla. Udało się. Ale dotarłem tylko na Kocierz (podjeżdżając go jeszcze z drugiej strony:), na swoją ławeczkę - była pusta i jakoś wszyscy ją omijali :)
Przezornie zabrałem nogawki i długopalczaste rękawiczki, bo longslave'a miałem już na sobie. To był strzał w dziesiątkę, bo podczas zjazdu czułem się jakby byśmy mieli co najmniej końcówkę października...
HZ: 20% - 0:16:22
FZ: 19% - 0:15:53
PZ: 48% - 0:39:50
Pogoda to taka tematyczna zapchajdziura, ale o czym tu pisać kiedy w sierpniu temperatura spada w ciągu dnia do 10 stopni i pada średnio raz na godzinę? Udało wyjechać się dopiero koło 18 - pojawiła się szansa, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut nie spadnie z nieba ani kropla. Udało się. Ale dotarłem tylko na Kocierz (podjeżdżając go jeszcze z drugiej strony:), na swoją ławeczkę - była pusta i jakoś wszyscy ją omijali :)
Kocierska ławeczka :)© k4r3l
Przezornie zabrałem nogawki i długopalczaste rękawiczki, bo longslave'a miałem już na sobie. To był strzał w dziesiątkę, bo podczas zjazdu czułem się jakby byśmy mieli co najmniej końcówkę października...
HZ: 20% - 0:16:22
FZ: 19% - 0:15:53
PZ: 48% - 0:39:50