Wpisy archiwalne w kategorii

Drogi

Dystans całkowity:19506.39 km (w terenie 272.70 km; 1.40%)
Czas w ruchu:894:16
Średnia prędkość:21.66 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:284759 m
Maks. tętno maksymalne:286 (147 %)
Maks. tętno średnie:196 (101 %)
Suma kalorii:101555 kcal
Liczba aktywności:325
Średnio na aktywność:60.02 km i 2h 46m
Więcej statystyk

02. Kierunek: Porąbka

Niedziela, 28 lutego 2010 · Komentarze(20)
Po sąsiedzku, czyli trip w rejony opanowane przez Kajmana i Niradharę :) Takiej okazji nie mogłem zaprzepaścić. Dużo słońca, temperatura w okolicy 6 słupka powyżej 0, to jak na końcówkę lutego całkiem nieźle. Największą przeszkodą okazał się halny, który na tych terenach duje z niesamowitą siłą. Momentami łeb urywało:)

Andrychów-Brzezinka-Targanice-Roczyny-Czaniec-Bukowiec-Wielka Puszcza-Porąbka Centrum-Zapora w Porąbce-Kozubnik-Porąbka-Wielka Puszcza-Przełęcz Beskid Targanicki-Brzezinka-Targanice-Sułkowice-Andrychów

Urokliwa panorama z Bukowca (jezioro Czanieckie i Bujakowski Groń)
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Droga do Porąbki (na dalekim planie Pasmo Magurki Wilkowickiej)
Kierunek: Porąbka © k4r3l

A tu już wodospady w samej Porąbce:
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Na zaporze kontrastowo. Z jednej strony skute lodem Jezioro Międzybrodzkie...
Kierunek: Porąbka © k4r3l

... a z drugiej pełnia wiosny!
Kierunek: Porąbka © k4r3l

A to już ponad trzymetrowa kaskada po drodze do Kozubnika. I potyczek z wiatrem ciąg dalszy - kurtka zamieniła się w żagiel, ale niestety, wiało nie z tej strony co powinno:)
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Chyba nie muszę mówić co to za góra (takie trochę inne ujęcie:) ...
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Chyba faktycznie nie ma co liczyć, że te ruiny kiedykolwiek zamienią się w tętniący życiem ośrodek. Zastanawiam się więc po co w mediach nagłaśniają takie rzeczy. Chyba każdy potencjalny inwestor wyśmieje pomysł rewitalizacji tych obiektów...
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Kierunek: Porąbka © k4r3l

Chociaz trzeba przyznać, że miejscówka jest zacna:
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Ale wybudowanie tu takiego ośrodka wymaga niewyobrażalnego nakładu finansowego. Poza tym paintball'owcy stracą jeden ze swoich lepszych 'poligonów'
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Kierunek: Porąbka © k4r3l

A widać na załączonym obrazku, że niektórzy z nich strasznie się wczuwają w wojenne klimaty:)
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Nie chcąc zarobić kulki (oczywiście z farbą;) zjechałem z powrotem do Porąbki i odbiłem w kierunku Wielkiej Puszczy, gdzie zaatakowały mnie liście:)
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Natknąłem się jeszcze na całkiem dobry odbiornik Tv...
Kierunek: Porąbka © k4r3l

Na przełęczy Beskid Targanicki, krótka pogawędka z bikerem z... Kobiernic :) (pozdro!), który w planach miał atak na Kocierz (przy tym wietrze podziwiam). A ja, praktycznie bez pedałowania, ze średnią prawie 35km/h, wróciłem do domu.

A że dzisiaj niedziela, to nie mogło zabraknąć świętego akcentu :DDD (a koncert już za 87 dni!)

01.Zimowy debiut

Czwartek, 25 lutego 2010 · Komentarze(5)
Rok temu nawet przez myśl mi nie przyszło, żeby w lutym wsiąść na rower. Tajemne siły mobilizacyjne Bikestats jednak swoje zrobiły:) Trip wyszedł raczej standardowy, może tylko niektóre odcinki pokonywane były w odwrotnym kierunku. Warunki takie sobie, generalnie drogi suche, choć zdarzały się fragmenty z grząskim, topniejącym śniegiem - tragedia:)

Trasa: Andrychów-Brzezinka-Targanice-Sułkowice-Zagórnik-Andrychów

Kilka widoczków dla potwierdzenia, że wyżej w górach zima jeszcze rządzi:

Okolice Andrychowa © k4r3l


Okolice Andrychowa © k4r3l

Wiejskie drogi o dziwo zupełnie przejezdne:
Okolice Andrychowa © k4r3l

A w Zagórniku wody puściły już na całego:
Kaskady w Zagórniku © k4r3l

Coś dla ry(d)zykantów:)
Kaskady w Zagórniku © k4r3l

Pozornie nic się nie dzieje, sielanka...
Kaskady w Zagórniku © k4r3l

W rzeczywistości woda płynąca z gór ostro napiera i tworzą się takie oto wodogrzmoty :)
Kaskady w Zagórniku © k4r3l

Jak widać na załączonym obrazku Andrychów mieści się w dolinie, co ma swoje plusy (bliskość gór) a także niestety minusy (częste załamania pogody)
Okolice Andrychowa © k4r3l

Zauważyłem, że ludzie w załączonych filmach dodają albo muzykę, albo kabarety:) Ja mam coś co zgrabnie łączy oba te gatunki. Polecam inne skecze z cyklu - ubaw po pachy!

Bike is dead!

Niedziela, 1 listopada 2009 · Komentarze(4)
Dzisiaj odwiedzamy cmentarze. Ten tradycyjny zaliczyłem wcześnie rano, jednak gdy tylko słońce znalazło się wyżej pora było wsiąść na rower. Zastanawiałem się co by pasowało na temat przewodni zdjęć dnia dzisiejszego i... nie musiałem daleko szukać. Kolejny raz padło na Pańską Górę i ukryty u jej podnóża tor do cyklotrialu. Wkopane w ziemię opony, ławeczki, ścianki, betonowe płyty, schodki - wszystko to porośnięte trawą, zaniedbane, rozlatujące się... Kiedyś tutaj musiało tętnić życie... Teraz jest pusto i pewnie mało kto o tym pamięta. Zobaczcie sami poniżej...



A na otuchę zajawka nowego albumu Devina Townsenda - całkiem pozytywna rzecz!

Jesienne okolice

Sobota, 31 października 2009 · Komentarze(5)
Piękna jesień w okolicy. Nie oddadzą tego żadne zdjęcia czy nawet najbardziej wyczerpujące opisy. To trzeba zobaczyć na własne oczy - wystarczy wjechać do pobliskiego lasku...

Wyjechałem głównie, żeby pofocić. Podczas ostatniej wycieczki było strasznie ponuro, tym razem zaświeciło słońce. Efekty poniżej. W międzyczasie stuknęło 1500km w tym roku...

Po przerwie...

Wtorek, 20 października 2009 · Komentarze(0)
Nie ma czasu jeżdżenie, a jak juz jest, to znowu pogoda lipna:/ Dzisiaj mały kompromis: troche czasu i pogoda (czyt. temperatura) odrobine łaskawsza. Trasa standardowa po okoliczynch wioskach... Szału nie było:)

A-chów - Zagórnik - Rzyki - Sułkowice - Brzezinka - A-chów

Dla urozmaicenia trochę fotek z fona (uwaga - szaro!:)



Sponsorzy wycieczki :)))

Po pracy 3

Poniedziałek, 28 września 2009 · Komentarze(0)
Mikuszowice Ślaskie-Straconka-Przegibek-Miedzybrodzie Bielskie-Porabka-Wlk.Puszcza-Targanice-Sulkowice-Andrychow

Ps.
W Wlk. Puszczy wreszcie wzięli się za drogę, jest już pokaźny fragment czarniusienkiego asfaltu...
Ps.2.
Vmax = 74 kmph! (z Przełęczy Przegibek!)

Palenica - baaardzo rekreacyjnie...

Sobota, 26 września 2009 · Komentarze(0)
Z hamulcami zeszlo troche dluzej niz sie spodziewalismy, wiec nie bylo szans na dluzszego tripa. Padlo na Słotwinę i okoliczne laski. Znalezlismy sie na tamtejszej Palenicy (761mnpm). Duzo prowadzenia, po drodze mijamy quada a na górce trzech motocrossowcow (ci to nie mają problemu z wyjazdem). Troche lipny szczyt, bo nie ma jak zjechac z niego, tylko trzeba sie wracac... No i widocznosc ograniczona. Powrót przez wąski leśny dukt i wyjazd w Lipowej Bugaju.

Pierwszy weekend jesieni...

Piątek, 25 września 2009 · Komentarze(0)
Andrychów-Brzezinka-Roczyny-Czaniec-Porabka-Miedzybordzie Bialskie-Czernichów-Tresna-Zarzecze-Łodygowice-Kalna (małopolska/śląsk).

W pracy nudy, wiec zmywam sie o 10.30:) Szybka regulacja roweru w serwisie i niespodzianka w domu (bidon dotarl na czas). Plany na weekend nastepujace: sobota Barania Góra z Anikiem, a w nd jak sie uda, to na Równicę (w Ustroniu) przez Szczyrk i Brenną z Anikiem i Khronosem. W miedzyczasie zmieniamy Anikowi hample z jakichs badziewnych Alongh na Avidy 'piąteczki'. Z braku dobrych narzedzi jest ostra walka z linkami i pancerzami, ale cos jutro wymyślimy:)

Okoliczne wioski (asflat)

Sobota, 19 września 2009 · Komentarze(0)
Z Khronosem po pobliskich wioskach. Wypad raczej dla pogadania a nie dla rowerowania, ale 20km i tak jakoś stuknęło. W międzyczasie trafił się jeden wariat drogowy, który się brał za wyprzedzanie 'od dupy strony' kolumny aut jadących z naprzeciwka. Popatrzyłem gówniarzowi w oczy i pokazałem, ze go chyba "pojeba*o". Na koniec jeszcze szybkie piwko na moście kolejowym pod domem i powrót.