Bike is dead!

Niedziela, 1 listopada 2009 · Komentarze(4)
Dzisiaj odwiedzamy cmentarze. Ten tradycyjny zaliczyłem wcześnie rano, jednak gdy tylko słońce znalazło się wyżej pora było wsiąść na rower. Zastanawiałem się co by pasowało na temat przewodni zdjęć dnia dzisiejszego i... nie musiałem daleko szukać. Kolejny raz padło na Pańską Górę i ukryty u jej podnóża tor do cyklotrialu. Wkopane w ziemię opony, ławeczki, ścianki, betonowe płyty, schodki - wszystko to porośnięte trawą, zaniedbane, rozlatujące się... Kiedyś tutaj musiało tętnić życie... Teraz jest pusto i pewnie mało kto o tym pamięta. Zobaczcie sami poniżej...



A na otuchę zajawka nowego albumu Devina Townsenda - całkiem pozytywna rzecz!

Komentarze (4)

ten od lat nieużywany tor jest ukryty w dzikim sadzie u stóp Pańskiej Góry. nic dziwnego, że nikt o nim nie pamięta...

k4r3l 17:25 niedziela, 1 listopada 2009

Fakt> Nie wiedziałem, że taki tor istnieje:(

Kajman 17:13 niedziela, 1 listopada 2009

dzieki za cynk! zmienione:)

k4r3l 15:35 niedziela, 1 listopada 2009

to ja tylko podpowiem na blogu swietnie hula youtube. ten link tylko zapodaj w [youtube] link [/youtube] powinien sie pojawic podglad ;)

foly 15:30 niedziela, 1 listopada 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kukie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]