(Beskid) Mały rekonesans ;)

Czwartek, 25 kwietnia 2013 · Komentarze(4)
Muzyczki nie ma, bo jest jakiś problem - bug związany jak mi się wydaje z wprowadzonymi na BS zmianami w kodzie... Info poszło do Błażeja...


Od jakiegoś czasu nurtowały mnie wąskie, wijące się ku górze drogi w okolicach Przełęczy Targanickiej postanowiłem więc sprawdzić jedną z nich. Dla bywających w tych okolicach: pierwsza w lewo po zjeździe z ul.Beskidzkiej ;) Miałem małą nadzieję, że jakimś cudem uda mi się dojechać tamtędy na wspomnianą przełęcz, żeby to potwierdzić zapytałem jednego lokalesa dokąd prowadzi ta droga i czy czasem nie kończy się na czyjejś prywatnej posesji. Niestety, zbyt wiele się nie dowiedziałem. W efekcie po znakomitym asfaltowym podjeździe znalazłem się na dość szerokiej, dzikiej leśnej ścieżynie, która niestety szybko zamieniła nieprzejezdny teren... Tak to już jest, że raz na jakiś czas trzeba się przespacerować z rowerem na plecach, ale nowe ścieżki same się nie odnajdą :)
Na szlaku i poza szlakiem ;) © k4r3l

Dalsza część trasy już raczej klasyczna (kierunek Kocierz). Ale w drodze powrotnej postanowiłem sprawdzić jedną ścieżkę odchodzącą od zielonego szlaku. Jak się okazało wyprowadziła mnie na jedną z wielu asfaltowych serpentyn prowadzących na Kocierz. Pod względem płynności może niezbyt udana trasa, ale to wciąż dobry trening techniki podjazdowej :) Dla spokoju ducha zamówiłem oponkę Duro (firma produkująca ogumienie głównie do quadów:) Triton 2.2 - zwijana za niespełna 50 pln z przesyłką kurierską to tyle, co nic :D

ps. Blase poczynił od dłuższego czasu zapowiadane zmiany na BS. Pojawiły się m.in.: nowe aktywności nie mieszające w statystykach (tylko dlaczego brak trenażera?!), przycisk rozwijający mapkę dołączoną do wpisu, dokładniejszy (co do sekundy:) czas, dodawanie uczestników wycieczki, info, że "Komentarz został poprawnie dodany";), a nawet możliwość wyboru kraju wycieczki. Dzięki mu za to! Parafrazując Kinga: Bikestats poszedł naprzód! :)

Komentarze (4)

@ Jarek: no staram się coś nowego na blogu wprowadzać, ileż można tych tradycyjnych fotek :D

@ Nachaj: aj, współczuję, ale kontuzje/wypadki to wszystko jest niestety wkalkulowane w to hobby; mam nadzieję, że rehabilitacja przebiega pomyślenie i widać poprawę; do zobaczyska gdzieś po drodze ;)

@ Czecho: coś w tym jest, ale i tak marny ze mnie odkrywca, hehe

pozdrower ;)

k4r3l 21:08 piątek, 17 maja 2013

Na nowych, odkrywanych trasach jest najciekawiej.

czecho 17:56 sobota, 27 kwietnia 2013

Dzięki, pożyjemy zobaczymy co będzie narazie się kuruję, ponieważ miałem skręcony odcinek szyjny kręgosłupa i twarz poszyta także nie mogę wychodzić na dwór, gdy świeci słońce, czeka mnie dość długa przerwa....

Hehe ciekawe za co kupię nowy rower i jeszcze lepszy;d jak ten giant był spełnieniem moich marzeń, pech chciał, że miałem go tylko rok i 12 dni. Jak dojdę do siebie pewnie na początku pojeżdżę na magicu.

Widzę, że nie marnujesz czasu i regularnie jeździsz, dodajesz same konkretne trasy:) będę regularnie tutaj zaglądał.
Hmm bardzo fajny pomysł z tym zdjęciem

nachaj 11:35 sobota, 27 kwietnia 2013

Ciekawy ten Index zdjęć :P :D:D:D:D Miłego Dnia

Roadrunner1984 05:59 sobota, 27 kwietnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]