Zachciało mi się terenu ;)

Niedziela, 25 listopada 2012 · Komentarze(8)
Jak nie macie ciarek przy tym kawałku to jesteście po prostu niewrażliwymi skurczybykami, hehe. Muzycy Queen, Black Sabbath i The Who na jednej scenie! W ogóle cały ten tribute koncert na Wembley poświęcony Freddiemu to jest zwyczajnie epicka rzecz, absolutne misterium! Mus dla każdego fana dobrej, ba ponadprzeciętnej muzyki. Kolejna rocznica śmierci tego wybitnego wokalisty to smutny ale jednocześnie dobry czas, żeby sobie ów niepowtarzalne wydarzenie przypomnieć!


Niedzielnie, krótko i zajebiście błotniście. Dawno się tak nie uświniłem. Chodzi o odcinek od Wielkiej Puszczy w stronę Przełęczy Kocierskiej. Tragedia. Kurwowoałem w tym ciemnym lesie na całego. Myślałem, że ślady ciężkiego sprzętu to tylko na początku traktu będą. Myliłem się, cały czas walczyłem z grząską, błotnistą mazią i koleinami. Rower, ciuchy (ochraniacze miały niezły chrzest:) całe uwalone. To były 3 kilometry błotnistej gehenny! Odbiłem sobie na zjeździe uciekając przed SUVem na zagranicznych blachach :) Musiał się gość zdziwić co to za kretyn o tej porze zapierdziela 60km/h po krętych serpentynach, hehe.
Zaczęła się era ciemnych i niezbyt widowiskowych fotek :( © k4r3l

A tak bajdełej: jak ktoś nie był jeszcze w Kozubniku niech się śpieszy, bo lokalna prasa donosi, że jakiś kasiasty inwestor planuje tam rewolucję! Oczywiście ten temat to taka powracająca raz na kilka lat fala. Tak naprawdę zobaczymy, co z tego wyjdzie...
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/705531,kozubnik-znow-ozyje-a-inne-sieroty-prl-u-zobacz-zdjecia,id,t.html

Komentarze (8)

Coś mi się nie chce wierzyć w tą reinkarnację Kozubnika :)
Zresztą takiego klimatu jaki kiedyś tam był już nigdy nie będzie.
Jak byłem bodajże w szóstej klasie podstawówki to pojechaliśmy tam na pierwszą wyprawę rowerową. Miałem wtedy komunijnego składaka "GIL" i w drodze powrotnej odpadł mi pedał. Zajebista to była wyprawa, szkoda że nie mam z tego okresu żadnych zdjęć .

este 22:29 środa, 28 listopada 2012

Co do Kozubnika ten mroczny klimat w dolinie mógłby zostać , nie pasuje tam nowe budownictwo a chłopaki z ASG się chyba rozpłaczą

Roadrunner1984 16:39 wtorek, 27 listopada 2012

No już ciemnica straszna się robi , wyjeżdżam w ciemnym do roboty wracam już w półmroku ale taki syf tylko do 22grudnia bo potem będzie dnia przybywało heh

Roadrunner1984 16:37 wtorek, 27 listopada 2012

dobre błotko nie jest złe, no chyba że jest go za dużo ;)

jakubiszon 16:12 wtorek, 27 listopada 2012

http://www.youtube.com/watch?v=IHRd0R-uKHc&feature=related
dzięki za miłe wspomnienia:)

funio 13:21 poniedziałek, 26 listopada 2012

To jakoś teraz jest rocznica śmierci Freddiego...
Nie jestem niewrażliwym skurczybykiem,królowa to moja miłość:)

funio 13:09 poniedziałek, 26 listopada 2012

niestety takie uroku poru roku już nie ma suchutkiego..tylko błotko i błociśko a i gratis liście żeby nie było tak łatwiej a pod osłona nocy to już wyczyn sam w sobie :)

sebol 20:48 niedziela, 25 listopada 2012

He! Ja tez w końcu po roku w teren skoczylem. Wrażenia bajecznie, opony przetestowane - teraz można czekać na zimę i śnieg ;)

webit 20:37 niedziela, 25 listopada 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lamac

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]