EDF Tour 2012...

Sobota, 14 lipca 2012 · Komentarze(8)
...czyli Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym niepełnosprawnych.

www.start.bielsko.pl

Handbike'i w centrum miasta:) © k4r3l

Wstyd byłoby się nie udać na własny rynek by przyjrzeć się zmaganiom handbikerów. Swoją drogą jestem miło zaskoczony, że impreza o takiej randze urządzana jest właśnie w mojej mieścinie.
Ciekawe czy kostka dawała się we znaki?:) © k4r3l

Całość została podzielona została na III etapy, po wczorajszej jeździe indywidualnej na czas w Rzykach (padał deszcz, więc musiało być emocjonująco) przyszedł czas na tzw. kryterium uliczne, czyli okrążenia po centrum Andrychowa.
Na wirażach ostro poginali! :) © k4r3l

Na starcie stanęło kilku paraolimpijczyków, którzy także przygotowują się do londyńskich igrzysk. Także jak widać poprzeczka została podniesiona dość wysoko.
Start kategorii H4:) © k4r3l

Pierwszy raz widziałem na żywo handbike'i i jestem pod wrażeniem. Poza tym ile pary trzeba mieć w łapach, żeby poginać 40km/h ciasnymi uliczkami pełnymi zakrętów ale też i długich prostych. Szacun.
Ciekawe maszyny (H4) :) © k4r3l

Co jak co, ale trasa była z pewnością urozmaicona. Było tam wszystko: 200m prosta, esy-floersy po nawierzchni brukowanej, zakręty o 90 stopni. Takie mam wrażenie, choć być może inne mają sami zawodnicy, nie wiem.
Zacięty finish dwójki kolaży (bodajże H3 :) © k4r3l

Wszystko dobrze zabezpieczone przez policję, strażaków i straż miejską. Na trasę wraz z kolarzami wyruszał za każdym razem samochód pilotujący. Zaskoczony byłem, że już po pierwszym okrążeniu (~ 900m) grupa startujących była mocno porozrywana.
Jeden z tych wyjątkowcyh pociągów :) © k4r3l

Najbardziej efektownie prezetnowały się oczywiście "pociągi". Kolarze jechali w takim tunelu niemalże na styk, a różnice w prędkościach pomiędzy peletonem a pojedynczymi zawodnikami były widoczne gołym okiem.
Tempo było ostre! :) © k4r3l

Na starcie/mecie ustawił się dość pokaźny tłum dopingujących, także każdy z uczestników mógł liczyć na brawa i okrzyki zagrzewające do walki. Fajna atmosfera. Zdjęcia raczej bez chronologii, no i takiej sobie jakości (telefon). Gdyby ktoś życzył sobie oryginały proszę się nie krępować i pisać.
Niektórzy z tego rozpędu wyjeżdżali poza kadr ;) © k4r3l

Jutro III i ostatni etap, czyli jazda ze startu wspólnego na dystansie od 20 do 70km! Miejsce: Wieprz, k. Andrychowa, godz. 12.15.

Komentarze (8)

Ale mają goście samozaparcie. Pierwszy raz widzę takie rowery.

este 20:56 sobota, 21 lipca 2012

Niesamowici ludzie, pomimo swojego "stanu" nie poddają się, a ileż oni siły muszą mieć w rękach żeby poginać na takim sprzęcie..Szacun dla nich :))

uluru 08:21 czwartek, 19 lipca 2012

a Ty nadal nic nie kręcisz?? a Handbakera mieliśmy u nas..nawet osiągał nie złe wyniki..tylko nie wiem teraz co z nim sie stało..

sebol 20:13 poniedziałek, 16 lipca 2012

Podziwiam ludzi, którzy potrafią cieszyć się życiem nie zważając na niepełnosprawność. Wielki szacun dla nich!!!

niradhara 20:17 niedziela, 15 lipca 2012

Niby fajna sprawa ale chyba oczy bardzo sie męczą patrząc w dół ;/;/

Roadrunner1984 15:16 niedziela, 15 lipca 2012

Niesamowite! Szkoda, że nic o tym nie wiedziałem:(

Kajman 08:26 niedziela, 15 lipca 2012

Ponoć na finishu tyle wyciągali :)

k4r3l 14:44 sobota, 14 lipca 2012

Takie Handbike''i jeżdżą z prędkością 40 km/h ? Też jestem pod wrażeniem !

JPbike 13:43 sobota, 14 lipca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa anico

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]