Wieczorne przepalanie :)
Wtorek, 10 kwietnia 2012
· Komentarze(5)
Kategoria woj.małopolskie, Sam, Drogi, bike: Medżik, 0-30
Na Blood Red Shoes trafiłem zupełnie przypadkowo - może nie moja kategoria wagowo-wiekowa, ale polubiłem ich kawałki. Zwłaszcza te wykonane na żywca (jak ten chociażby zajebisty koncert: www.youtube.com/v/MNiQJ-YamVI. Grungowo - rockowo - brit-popowo - psychodelicznie - alternatywnie. Zapamiętać i zacząć uzupełniać ich dyskografię! Ale jako zajawkę łapcie ten oficjalny klip:
Standardowy wyjazd na Przełęcz Kocierską po zmroku. Jak zwykle mega klimat, podmuchy ciepłego wiatru bujały wierzchołkami drzew. Efekt? Prawie jak górujące nad Twin Peaks jedlice Douglas'a, hehe. Wcześniej pół dnia walczyłem z pedałami, tymi w rowerze oczywiście - zapiekły się france na ament:) Ja im jeszcze pokaże :) W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o Przełęcz Beskid Targanicki, co by tak cienko nie było. I styknie :)
HZ: 16% - 0:11:47
FZ: 19% - 0:14:18
PZ: 56% - 0:41:53
Standardowy wyjazd na Przełęcz Kocierską po zmroku. Jak zwykle mega klimat, podmuchy ciepłego wiatru bujały wierzchołkami drzew. Efekt? Prawie jak górujące nad Twin Peaks jedlice Douglas'a, hehe. Wcześniej pół dnia walczyłem z pedałami, tymi w rowerze oczywiście - zapiekły się france na ament:) Ja im jeszcze pokaże :) W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o Przełęcz Beskid Targanicki, co by tak cienko nie było. I styknie :)
Na fotach ten pasek odblaskowy jest baardzo irytujący...© k4r3l
Kolejne nudne ujęcie :)© k4r3l
HZ: 16% - 0:11:47
FZ: 19% - 0:14:18
PZ: 56% - 0:41:53