Pogodowy lipton

Sobota, 24 lipca 2010 · Komentarze(5)
Kategoria 0-30, Drogi, Z kimś
Niedościgniony, oldschoolowy oryginał:

W planach na sobotę był wyjazd w Beskid Żywiecki naszą kochaną koleją. Niestety, po całym tygodniu nieznośnych upałów, pogoda postanowiła zmienić swoje oblicze właśnie na weekend... W sumie spodziewaliśmy się trochę tego, ale nadzieja na bezdeszczowy weekend tliła się w nas do ostatnich godzin przed wyjazdem. Zmuszeni zostaliśmy do zmiany planów i postanowiliśmy pierwszy raz w tym roku śmignąć na górę Żar. Jednak, o ile pogooda we wczesnych godzinach porannych umożliwiała dalszą wycieczkę, to już kilka godzin później sytuacja uległa diametralnej zmianie. Nieboskłon pokryły niskie, ciemne, deszczowe chmury. Mniej więcej wyglądało to tak, że co chwilę jak nie mżyło, to wiało zapowiadając intesywniejsze opady, dlatego nie ryzykując większego przemoczenia zdołaliśmy dotrzeć tylko do Zarzecza, gdzie poinformowaliśmy Khronos'a, z którym mieliśmy się spotkać w Międzybrodziu Żywieckim, że dalsza jazda pozbawiona jest sensu. Postanawiamy zawrócić i podjeżdżamy na moment nad Jezioro Żywieckie.
Jezioro Żywieckie 1 © k4r3l

Tutaj dokładnie widać jak deszczowo zapowiada się dzień w całej okolicy. Mamy też widok na pozbawioną zapewne warunków krajobrazowych Magurkę Wilkowicką, którą nasz niedoszły towarzysz wycieczki postanawia zaatakować będąc w tym momencie na Przegibku.
Pasmo Magurki Wilkowickiej © k4r3l

Po chwili zrywa się wiatr a my uciekamy do domu, zostawiając za sobą niesamowity widok jeziora, nad którym dominowały dzisiaj ciężkie i gęste chmury. Maybe next time...
Jezioro Żywieckie 2 © k4r3l

Jezioro Żywieckie 3 © k4r3l

Komentarze (5)

@ Kamiloslaw1987: no pogoda dała nam w ów weekend nieźle popalić, ale trzeba się z tym liczyć w tych rejonach niestety. nigdy nie wiadomo jaka chmura czai się za górą :)

@ Webit: gdyby nie to, że już przyjechałem na Żywiecczyzne dzień wcześniej, to też pewnie bym został w domu. fakt, Beskidy nawet w taką pogodę są na swój sposób piękne:) pozdr!

k4r3l 06:33 wtorek, 24 sierpnia 2010

Zdjecia rewelacja (te widoki sa super - dobrze ze mamy te Beskidy ;) a pogoda rzeczywiscie do bani byla - ja przesiedzialem caly weekend w domu...

webit 05:34 poniedziałek, 26 lipca 2010

Pogoda Cię widzę nierozpieszcza, no ale przynajmniej widoki masz przepiękne:)

kamiloslaw1987 05:00 niedziela, 25 lipca 2010

hehe, nawet nie zauważyłem, że tak "nisko upadłem" :D wyszło tylko ciut lepiej niż w terenie - skandal :) pozdro!

k4r3l 21:51 sobota, 24 lipca 2010

Widzę dziś każdy szaleje z prędkością średnią :D
Dobrze nazwane ;] "Lipton pogodowy"
Ale taka pogoda mnie wnerwia ! :D
Pozdrawiam !

sikor4fun-remove 21:47 sobota, 24 lipca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]