Nocny Żar tropików ;)
Sobota, 8 sierpnia 2015
· Komentarze(2)
Kategoria 30-60, bike: Śmigant, łańcuch: Ultegra 2, najtrajd, Sam
Fredag den 13:e (Piątek 13go) czyli Szwedzi napierający w klimatach punk/crust/rock'n'roll/. Nie da się nie lubić :)
Jedyna opcja na rowerowania w ostatnich dniach ogranicza się do dwóch możliwości: albo wyjeżdżasz bladym świtem i wracasz zanim słońce zacznie przytapiać twojego continentala albo startujesz pod wieczór, kiedy fala gorąca powoli słabnie. Nie byłem wstanie zwlec się rano (serio, poranek zaczynam ostatnio od aspiryny, żeby mi obniżyła temperaturę ciała :P), więc pojechałem wieczorem. Od razu lepiej. Na szczycie kilka obmacujących się par i ten zajebisty, nawet całkiem mocny, choć wciąż ciepły wiatr. Na powrocie coś zaczęła lampka świrować, na szczęście jej przeszło i do domu dojechałem z niezbędnym na niektórych odcinkach bladym i zimnym światłem białym ;)
Żar tropików ;) © k4r3l
Jedyna opcja na rowerowania w ostatnich dniach ogranicza się do dwóch możliwości: albo wyjeżdżasz bladym świtem i wracasz zanim słońce zacznie przytapiać twojego continentala albo startujesz pod wieczór, kiedy fala gorąca powoli słabnie. Nie byłem wstanie zwlec się rano (serio, poranek zaczynam ostatnio od aspiryny, żeby mi obniżyła temperaturę ciała :P), więc pojechałem wieczorem. Od razu lepiej. Na szczycie kilka obmacujących się par i ten zajebisty, nawet całkiem mocny, choć wciąż ciepły wiatr. Na powrocie coś zaczęła lampka świrować, na szczęście jej przeszło i do domu dojechałem z niezbędnym na niektórych odcinkach bladym i zimnym światłem białym ;)
Żar tropików ;) © k4r3l