Wieczorny trening.
Środa, 23 października 2013
· Komentarze(0)
Kategoria 0-30, bike: Medżik, Góry, najtrajd, woj.małopolskie
Na szybkiego po pracy. Tym razem wjazd na Przełęcz Kocierską z Wielkiej Puszczy - na podjeździe spłoszyłem kilka saren, które żwawo uciekały przed snopem światła. Zjazd w całkowitych ciemnościach zielonym szlakiem robi wrażenie.
W Targanicach staruszka wpakowała się pod koła golfa - musiało to być dosłownie chwilę wcześniej. W momencie jak przejeżdżałem jakaś dziewczyna już się nią zajmowała. Na szczęście pogotowie pojawiło się po kilku minutach. Po tym wszystkim, mimo iż miałem lampki, wróciłem do domu bocznymi drogami...
W Targanicach staruszka wpakowała się pod koła golfa - musiało to być dosłownie chwilę wcześniej. W momencie jak przejeżdżałem jakaś dziewczyna już się nią zajmowała. Na szczęście pogotowie pojawiło się po kilku minutach. Po tym wszystkim, mimo iż miałem lampki, wróciłem do domu bocznymi drogami...