Kocierz i Złota Górka terenowo ;)
Ok, ogumienie zmienione. Mało tego, zachciało mi się zmienić okładziny na nie do końca zużyte metaliki i to był błąd. Na szczęście nie kosztował mnie zdrowia, choć równie dobrze mogłem wypieprzyć przedni hampel i byłoby bez różnicy. Dziś oswajanie się z terenem, a więc padło na najbliższą okolicę.
Trzeba zacząć od konkretnego podjazdu :)© k4r3l
Panoramka z Kocierza ;)© k4r3l
Górki niezbyt wysokie, ale podjazdy sztywniutkie i wymagające (1000m na 27km!). Tradycyjnie już terenowy uphill na Kocierz ażeby rozruszać ospałe nogi - poszło całkiem ok, kilka ścianek udało się podjechać przy dopingu sympatycznych starszych pań: "nie rozpraszaj pana, bo mu energii braknie" - niestety nie słyszałem czym mnie chciała rozproszyć, hehe . Po ostatnich deszczach błotka jest w sam raz:)
Poza szlakiem też ładnie :)© k4r3l
Z powrotem trochę butowałem pod Małą Bukową, bo chciałem wrócić przez okolicę dawno nie jeżdżonej Złotej Górki. I co Wam powiem, ale Wam powiem - od dzisiaj będę te okolice nazywał "Bikepark Złota Górka", bo to takie nasze małe Hafjell jest:) Jeździ się tam zajebiście, jest flow, są trawiasto-kamieniste odcinki, są singielki, są korzonki, są widoczki i jest autentyczny fun z jazdy! Spokojnie można zrobić tam kilka rundek, bo podjechać na stosowną wysokość można sobie asfaltem, o ile oczywiście kondycja pozwala.
Na błotko trzeba się uodpornić :)© k4r3l
Tak sobie jeździłem po tych terenach zastanawiając się jak ten potencjał można by wykorzystać, wszak nasza gmina ponoć taka proturystyczna jest. Ale wiecie, to taka turystyka jak z koziej dupy trąbka. Pobudowało się tu przeróżnych ośrodków wypoczynkowych, spa, minizoo, parków miniatur, parków linowych, dinolandii itp. Czyli na dobrą sprawę możesz to wszystko zaliczyć w jeden dzień. Samochodem. Natomiast patrząc na to ile dobrego w kwestii rowerowej dzieje się w takiej Istebnej czy Wiśle odnoszę wrażenie, że nasze tereny choć nieznane mogą rywalizować z tymi najbardziej popularnymi ośrodkami sportów rowerowych.
Krótka sekcja korzonkowa :)© k4r3l
Do wyregulowania na ten tydzień przerzutki - eselix znowu strzela focha przy zrzucaniu na młynek, a ixtek zaciąga przy żebatkach 26/30, a więc może być problem na podjazdach, których z pewnością w Istebnej nie braknie :)