Poniedziałkowo-rekordowo:)

Poniedziałek, 10 września 2012 · Komentarze(9)
Nowy, nieco drastyczny klip Blood Red Shoes - nie mogę przekonać się do studyjnej wersji tego kawałka, jest jakaś taka anemiczna, na koncertach zdecydowanie wypada lepiej. Zresztą, tak jak i większość ich zajebistego repertuaru. Tylko dwoje muzyków a tyle wspaniałych dźwięków...


Wieczorny wyjazd w niezwykle sprzyjającej temperaturze. W związku z czym spodobało mi się określenie Wojtka, jakoby nadeszło Lato 2.0:) Ostatnio byłem tak wyjechany, że ani mi nie przyszło na myśl bawienie się w bicie jakichkolwiek rekordów. Zresztą niedzielna średnia po 2 tygodniach przerwy pozostawia wiele do życzenia.... Oczywiście, nie jest to najważniejsze, ale niejako rzuca światło na formę, wszak wiadomo, że rower nie służy do filozofowania, tylko do jeżdżenia:)
Widok z kocierskiej ławeczki ;) © k4r3l

Dziś zrobiłem sobie czasówkę na Kocierz i udało mi się ustrzelić nowy, lepszy czas wyjazdu (od znaku 8% do tabliczki Przełęcz Kocierska) 15:16. Nie pamiętam poprzedniego czasu, ale na pewno nie był aż tak dobry. Tętno co prawda wysokie, ale nie może być inaczej, kiedy idzie się na rekord po takiej przerwie:) Później jeszcze wjazd na Przełęcz Targanicką i powrót do domu w ciemnościach przy dogasającej lampce (padła zaraz po przyjeździe:)

Komentarze (9)

Z braku czasu, też mam teraz małą przerwę w jeżdżeniu. Zobaczę jak to będzie "na głodzie" :)

czecho 14:52 sobota, 15 września 2012

No pięknie, są tacy, którzy autem w tym czasie tam nie wjadą:)

Kajman 08:56 czwartek, 13 września 2012

@ Kuba: hehe, zmienisz gumy na slicki to tez tak będziesz śmigał:)

@ Jeremiks: ale jakim kosztem, hehe. Dalej zamieszczę filmik o które miejsca chodzi:)

@ Shrink: fajnie, że nie opisuję tego tylko dla siebie i ktoś ma przy okazji fajną lekturę:)

@Roadruner1984: gdzie mi tam do tych wszystkich szosowych cyborgów :)

@ Wojtek: uwierz, że to nie było w planach, ale taktyka wydaje się słuszna :)

@ Bizon77: Moja czasówka: od 0:17 do 4:10 :) Jak widać motor robi to trochę szybciej :)
http://www.youtube.com/watch?v=mhzUiP-Ag1o

Pozdrówki!

k4r3l 12:16 środa, 12 września 2012

Po Kocierz podjeżdżałem 3 razy to dla mnie zbyt mało ,żeby kojarzyć miejsce o którym piszesz :P .Ale to mało istotne nowy rekord i to się liczy :) Czyli co teraz w planach zjeść poniżej 15 minut :P

bizon77 11:45 środa, 12 września 2012

A to Ci cwaniak :) . Specjalnie miesiąc przerwy zrobił, żeby głód wzmóc i poszedł na rekord. To jakiś nowy sposób na super kompensacje ? :D

feels3 18:01 wtorek, 11 września 2012

Nadludź hueaaehehe:):):)

Roadrunner1984 23:44 poniedziałek, 10 września 2012

Oj Qba dałeś ognia... nie wiem o którą tabliczkę chodzi, więc nie mogę się do tego odnieść... :)) Pozdrówka

jeremiks 21:15 poniedziałek, 10 września 2012

Oj widzę chłopie szalejesz!!! W 15 minut na Kocierz to już jest dla mnie abstrakcja, ba - giga abstrakcja :).

jakubiszon 19:18 poniedziałek, 10 września 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oswia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]