10.000km z Bikestats :)

Środa, 15 sierpnia 2012 · Komentarze(12)
Szwedzka Katatoniato perełka na skandynawskiej scenie, ich ewolucja z albumu na album to postawa godna naśladowania. Premiera najnowszego krążka zbliża się wielkimi krokami, więc jeśli lubisz ambitne rockowe granie to dobrze trafiłeś:)


Trzeba było godnie uczcić taki jubileusz:) Pojechałem na Hrobaczą (ileż można na ten Kocierz ciągle jeździć?:). Czas od głównej do schroniska 26:53! Pod krzyż się nie pchałem, bo raz, że za duże kamienie, dwa spotkałem Jakubiszona, który dzisiaj porwał się na zaliczenie wszystkich ważniejszych szczytów w Beskidzie Małym - miazga co ten chopok wyprawia! ;) Zaraz na początku gorszej połówki podjazdu pojawiło się nieprzyjemne błotko, będące efektem zwózki drzewa :/ Jeszcze gorzej się po czymś takim zjeżdżało...
Cel nr 2 :) © k4r3l

Ja dzisiaj wyjątkowo skromnie pokręciłem, bo po Hrobaczej udałem się tylko na Żar, gdzie spotkałem pewnego jegomościa z Aeroklubu Bielskiego, byłego mistrza. Pogadaliśmy trochę o lataniu na paralotni, wznoszeniu (czyli takim szybowcowym uphillu:) i o rowerach :) Jak się okazało jego żona pochodzi z Andrychowa, hehe. Na szczycie oblężenie - oczywiście najliczniejsi to "kolejkowicze" - łatwo poznać, głównie po obuwiu (kozaki (!) - to chyba przeciw żmijom :D, balerinki, sandałki, etc. :)
Kuba ciśnie pod Żar :) © k4r3l

Po ostrym zjeździe w Międzybrodziu się rozdzieliliśmy, Kuba pojechał zdobywać Magurkę a ja tylko, w drodze do domu, marną Przełęcz(kę) Targanicką:) Przed Porąbką minęła mnie dość długa kolumna zabytkowych autek (od Trabanta po Cadillaca:) Jednym Słowakom w takiej "perełce" się naraziłem, bo mnie strąbili kiedy wziąłem się za wyprzedzanie wolniejszej rowerzystki. A co to, że niby rowerzysta to wolno jechać musi? Rękę wystawiłem, więc nie wiem w czym mieli problem...

A tu poniżej taka panoramka z Żaru wykonana w darmowej i co najważniejsze online'owej aplikacji Dermandar



ps. Koncert Madonny dokładnie rok temu to pikuś przy moich dzisiejszych
przewyższeniach i dystansie! \m/

HZ: 31% - 1:02:15
FZ: 19% - 0:36:55
PZ: 40% - 1:19:32


Komentarze (12)

Aby uczcić tenże jubileusz wypiję lampkę szampana albo zjem konfetti, nie wiem co bardziej stosowne;) Gratulacje !

mrozin 12:24 poniedziałek, 20 sierpnia 2012

To kiedy impreza? :D

feels3 12:18 sobota, 18 sierpnia 2012

Gratki... odpowiednia trasa jak na jubileusz... Nie schodzisz poniżej pewnego poziomu!!! Pozdro :))

jeremiks 08:14 piątek, 17 sierpnia 2012

P.S. też się nie mogę doczekać na nową płytę Katatonii :). Są już pewne przecieki na YouTube''ie i powiem szczerze, że to będzie bardzo fajna płyta!! Pozdr.!

jakubiszon 22:31 czwartek, 16 sierpnia 2012

ale żeś mi przysłodził :D. Moje gratulacje!!! Nic się nie chwaliłeś , że wpadnie Ci pięć cyferek?? ;). A szkoda bo chlapło by się jakieś piwko na Żarze pod ten wynik ;).

jakubiszon 22:18 czwartek, 16 sierpnia 2012

na tej mapie podjazdy to inaczej przewyższenia?:D My z kumplami na wyprawie mamy chyba max 1500dziennie i się ostro szykujemy:))

piofci 16:51 czwartek, 16 sierpnia 2012

No ładnie.A co do Hrobaczej to jest tam się gdzie zmęczyć .Czy końcówka podjazdu dalej taka podziurawiona czy może i tam nowy asfalt dali ?

bizon77 10:15 czwartek, 16 sierpnia 2012

Jak widzę tylko asfalt...,proponuje zakup szosy,wtedy takie jubileusze będziesz obchodzić co rok:))

funio 21:21 środa, 15 sierpnia 2012

Gratulacje! Sam niedawno obchodziłem to "święto" ;)

completny 20:35 środa, 15 sierpnia 2012

Trasa godna takiego jubileuszu.

czecho 20:17 środa, 15 sierpnia 2012

no to gratulacje, mi sie to udalo dokladnie m-c temu 15.07 ;) super miec te 5 cyferek, co? ;)

webit 20:13 środa, 15 sierpnia 2012

No to hucznie witamy w klubie pięciocyfrzaków BS-owych ;)

JPbike 20:06 środa, 15 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]