Krótko przed zmrokiem
Sobota, 12 września 2009
· Komentarze(0)
Okolice Andrychowa. Wyjechalem zdecydowanie za pozno i dlatego krotko. Zapomnialem, ze o tej porze roku zmrok tak wczesnie zapada... Niestety nie wzialem lampek ze soba, to moze bym sobie zafundowal 'nocny rower'. No trudno, moze nastepnym razem pomysl zrealizuje, bo od jakiegos czasu mnie to korci:)