Po koncercie, w deszczu ;)

Niedziela, 24 maja 2015 · Komentarze(3)
Idiotycznych pomysłów ciąg dalszy. Tym razem wymyśliłem sobie 5h przed startem koncertu, że jednak na ten koncert się wybiorę :D Ustaliłem tylko czy będzie okazja do skitrania roweru na czas koncertu (dzięki Kuba za użyczenie piwnicy). W jedną stronę PKP co by na koncercie wyglądać jak człowiek kultury (tym razem nie fizycznej;) a z powrotem już mnie było wsio-ryba. A więc w deszczu i w kilku warstwach na sobie, w tym kurtce robiącej za miniówę chroniącą dupę :D

Nie ma lekko ;)
Nie ma lekko ;) © k4r3l
Było warto, jak cholera!
Było warto, jak cholera! © k4r3l

Sam koncert mega-pyszny, kto tam z Gdyni czy Olsztyna niech wbija za tydzień na dwa ostatnie koncerty trasy. A rozpoczęli go tak jak na zamieszczonym poniżej wideo sprzed miesiąca.

Komentarze (3)

hehehe

gustav 19:04 poniedziałek, 25 maja 2015

Koncert -pełna kultura :]

marusia 19:06 niedziela, 24 maja 2015

To musi być choroba jak człowiek kombinuje jakby tu choć kawałek rowerem pojechać :-)

limit 17:30 niedziela, 24 maja 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eczes

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]