K.O.N.I.E.C.
Środa, 31 grudnia 2014
· Komentarze(4)
Kategoria 30-60, bike: Ciorny, Góry, HG-73, Sam, woj.małopolskie
Lecim raz jeszcze z tematem z Breaking Bad ;) Jest na tym OST kilka takich perełek ;)
Poszedłem, a raczej pojechałem za ciosem ;) Zimowa Potrójna w takich warunkach to czysta przyjemność. Pod Czarnym Groniem kolejka - narciarze czekają na busa. Na drodze w kierunku Potrójnej mija mnie skoda trąbiąc z daleka, za chwilę zjeżdża na wstecznym i znowu próbuje. Przejeżdżam obok niej a gość dalej trąbi - to chyba próba nawiązania dialogu, ale sorry, do pewnego poziomu nie będę się zniżał.
Można jechać ;) © k4r3l
Dobry wju na Tatry ;) © k4r3l
Na szczycie wieje mocny wiatr - zapowiedź odwilży :/ Szkoda, krótko nacieszyliśmy się zimą. Może chociaż w górach będą temperatury minusowe. Na pocieszenie zacny widok na Tatry ;) Szlak w kierunku Przełęczy Kocierskiej dziwnie przejezdny - chyba jakiś ciągnik zagarnął większość puchu i można kręcić bez przeszkód.
Czerwony zaskakująco przejezdny! © k4r3l
A na zielonym jak zwykle bajkowo :) © k4r3l
Na Kocierskiej pogadanka z dwoma rowerzystami z A-chowa (jeden objechał w tym roku Polskę w pojedynkę!), którzy co roku świętują w ten sposób koniec roku. Zjeżdżam zielonym, gdzie mijam kolejnego rowerzystę - co to się porobiło to ja nawet nie! ;) I w ten sposób ten taki sobie rok dobiegł końca. Ciekawe czym nas zaskoczy jego następca? ;)
Do siego i rowerowego!
Poszedłem, a raczej pojechałem za ciosem ;) Zimowa Potrójna w takich warunkach to czysta przyjemność. Pod Czarnym Groniem kolejka - narciarze czekają na busa. Na drodze w kierunku Potrójnej mija mnie skoda trąbiąc z daleka, za chwilę zjeżdża na wstecznym i znowu próbuje. Przejeżdżam obok niej a gość dalej trąbi - to chyba próba nawiązania dialogu, ale sorry, do pewnego poziomu nie będę się zniżał.
Można jechać ;) © k4r3l
Dobry wju na Tatry ;) © k4r3l
Na szczycie wieje mocny wiatr - zapowiedź odwilży :/ Szkoda, krótko nacieszyliśmy się zimą. Może chociaż w górach będą temperatury minusowe. Na pocieszenie zacny widok na Tatry ;) Szlak w kierunku Przełęczy Kocierskiej dziwnie przejezdny - chyba jakiś ciągnik zagarnął większość puchu i można kręcić bez przeszkód.
Czerwony zaskakująco przejezdny! © k4r3l
A na zielonym jak zwykle bajkowo :) © k4r3l
Na Kocierskiej pogadanka z dwoma rowerzystami z A-chowa (jeden objechał w tym roku Polskę w pojedynkę!), którzy co roku świętują w ten sposób koniec roku. Zjeżdżam zielonym, gdzie mijam kolejnego rowerzystę - co to się porobiło to ja nawet nie! ;) I w ten sposób ten taki sobie rok dobiegł końca. Ciekawe czym nas zaskoczy jego następca? ;)
Do siego i rowerowego!