Ciorny na czarnym ;)

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · Komentarze(8)
Jako, że siostra przechodzi "fazę Queen" odświeżyłem sobie jeden z najlepszych krążków Królowej, czyli "Innuendo", który nic a nic się nie zestarzał. Bajeczne aranże, świetne teksty, bezbłędny Freddie, czarodziej May - album kompletny! Wywołuje uśmiech, zmusza do zadumy, z kolei solówki prowokują u słuchacza odruch powietrznej gitarki, hehe. Osobiście muszę przyznać, że przejadł mi się "The Show Must Go On" - to chyba jedyny kawałek Queen, który respektują audycje radiowe a przez to jest ograny do bólu... Pamiętam, że kiedyś byłem w posiadaniu większości ich płyt na kasetach zakupionych za własne szczeniackie oszczędności i przesłuchiwanych do oporu na "jamniku" marki Thompsonic ;). Zupełnie nie wiem co się z nimi stało. Szkoda, bo to kawał historii.

Sobotnia jazda nie wyrządziła przewidywanych spustoszeń w organizmie i oprócz pobolewającego z lekka kolana nie doskwierało mi absolutnie nic. Wręcz przeciwnie - był głód jazdy. Po 'wycieczkowej' sobocie naszła mnie ochota na coś bardziej konkretnego. Żeby było ciekawiej wybrałem się na... Leskowiec ;) Jadąc zielonym szlakiem od samego Andrychowa mam tam ok.20km, więc odległość to żadna...
Z góry ;)
Z góry ;) © k4r3l
Z dołu ;)
Z dołu ;) © k4r3l

Droga powrotna to czarny i dość ekstremalny szlak czego dowodem niech będą powyższe i poniższe fotki. Jeden fragment do zejścia z roweru z powodu wyrastającej na wąskim singlu skały, ale reszta już w siodle, a raczej z tyłkiem na kole. Z nudnego asfaltu uciekam na świetny, kręty, gwarantajuący dynamiczną jazdę singiel wzdłuż rzeki Wieprzówki. Kiera 700mm daje niesamowitą frajdę - póki co wszędzie się mieszczę :) I to by było na tyle ;)
Zawalidroga ;)
Zawalidroga ;) © k4r3l
Wciąż spora wysokość ;)
Wciąż spora wysokość ;) © k4r3l

Komentarze (8)

Chyb masz już jakieś zboczenie z tym Leskowcem (jak z Kocierzem). Ale nie ma się czemu dziwić :). Fajna górka w najbliższej okolicy bez zbędnego ciorania po asfalcie. Niezły ten czarny. Musi być ciekawie ;).

Marek87 20:58 środa, 9 kwietnia 2014

Czorny zajebisty :)

Janusz507 16:58 środa, 9 kwietnia 2014

Czemu masz tak nachylone siodełko? Nie zjeżdżasz z niego w czasie jazdy?

Szczerze mówiąc, nie mam pomysłu jak przejechać to miejsce na trzeciej focie :).

klosiu 13:42 środa, 9 kwietnia 2014

To super że kiera 70 cm i Ci dobrze leży na takich szlakach :)

JPbike 19:46 wtorek, 8 kwietnia 2014

Na ten Leskowiec to już chyba z zamkniętymi oczami wjeżdżasz ? :)

este 19:38 wtorek, 8 kwietnia 2014

Wygląda dobrze :)
A co zrobiłeś z ramą Kellysa? na ścianie na pamiątke? :) Obok zdjęć z Trophy taka mini wystawa (:

tlenek 18:44 wtorek, 8 kwietnia 2014

Chyba w końcu muszę się rowerem na ten Leskowiec wybrać... :-)

djk71 18:10 wtorek, 8 kwietnia 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]