Wpisy archiwalne w kategorii

Sam

Dystans całkowity:20124.17 km (w terenie 1696.70 km; 8.43%)
Czas w ruchu:999:58
Średnia prędkość:19.80 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:350273 m
Maks. tętno maksymalne:286 (147 %)
Maks. tętno średnie:196 (101 %)
Suma kalorii:127786 kcal
Liczba aktywności:420
Średnio na aktywność:47.91 km i 2h 24m
Więcej statystyk

Test no.1: Cienie i blaski

Czwartek, 3 września 2009 · Komentarze(2)
Pierwsza jazda Medżika... Trasa raczej znana, modyfikacja Tour de Zagórnik. Pierwsze wrażenie super. Sprzęt ma kopa, dobrze się prowadzi i jest dosyć zwrotny jak na 21 cali. Nie mogę przyzwyczaić się do kierownicy, węższa niż w poprzednim bajku. Może trzeba będzie wymienić, kwestia czasu i objeżdżenia:) 9,99km na liczniku (czyżby jakiś zły omen?:) czuje luz pod lewą nogą, winę zwalam na szajs pedały, ale po bliższym wglądzie przyczyna jest klarowniejsza: korba się poluzowała. Oczywiście wyjechałem bez grama klucza przy sobie i do domu przez następne 7km kulałem się ślamazarnie...:) xt chodzi bardzo płynnie, slx musi się dotrzeć, bo ma opory:) Oponki shwalbego to raczej na asfalt niż w teren, ale trzeba je zjeździć. Poza tym bajk bajka:) C.d.n...

Ciemnosci egipskie:)

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj we mgle, w mroku i przy temp. oscylujcacej ok. 7'C:) Łodygowice-Wilkowice-Mikuszowice Śląskie. Po dojechaniu okazalo sie, ze licznik nie zliczal, wiec dystans 'podebrany' z wczesniejszego wpisu. "Brawa" dla drogowcow za nieoznakowanie rozkopanego mostu w Wilkowicach, znak 'T' pojawil mi sie na drodze jakies 30m przed ta wielka wyrwa w drodze. Warunki dojazdu spratnskie, asfalt zryty, wolna jedna strona, na szczescie zamiast mostu byla kladka, ktora moglem przejechac. Juz widze miny kierowcow, kiedy tam dojezdzali:)

Vienna-Kalna :)

Piątek, 28 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
To nie o Wieden chodzi tym razem, chociaż kto wie, moze kiedys:)

Hotel "Vienna" i później większość ul.Żywiecką - Wilkowice, przed Łodygowicami olbrzymi korek, który pokonuje się z satysfakcją przy 30km/h patrząc na kierowców stojących w miejscu:))) póżniej przelot przez Rybarzowice-Buczkowice-Godziszke i Kalna. Tym razem bez zdjec, bo i nie bylo czasu ani tez czego focic:)

Kocierz-Porąbka

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Andrychów-Brzezinka-Targanice-Przełecz Kocierska-(zielonym)-Przełęcz Beskid Targanicki-Przełęcz Bukowska-Palenica-Wlk.Puszcza-Przełęcz Beskid Targanicki-Targanice-Sułkowice-Andrychów

Zjazd zielonym od Zajazdu "Kocierz":

Góra Żar i daleko w tle Skrzyczne (nie spodziewałem się takiego widoku:):

Żar trochę z innej strony:

Zapora w Porąbce:

Ściezka dydaktyczno-przyrodnicza

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Juz od dawna intrygowala mnie pewna lesna sciezka w Zagorniku. Jak sie okazalo byla to ściezka dydaktyczno-przyrodnicza zawierajaca kilka przystankow z tablicami opisowymi, dla dzieciaków z podstawówki ciekawy pomysł na wycieczkę. Dla bikera troche monotonna i trzeba ja bylo odrobine zmodyfikowac:) a więc troche pokrążyłem po lesie, pozniej szosa i waskie uliczki w Rzykach, Bolęcinie i Sułkowicach. Tego dnia sporo bikerow na drogach. Fajnie!

Ściezka na planie:


a tak wygląda w realu:

Potrójna i Jawornica

Czwartek, 13 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Andrychów-Brzezinka-Targanice-Nowa Wieś-(wspinaczka pod Potrójna nieoznakowanym traktem)-(czerwony szlak)-Czarny Groń-(zółty szlak)-Jawornica-downhill żółtym do Targanic, momentami stromo i kamieniści-Sułkowice-Andrychow. A że było po deszczu, wiec na trasie mnóstwo błota. Genralnie błoto, zreszta widać poniżej:)Po 10 metrach terenu, jeszcze przy domostwach półmetrowy zaskroniec zmykał w kierunku potoka.

Całkiem niewinne podejscie:

Na Czarnym Groniu (883mnpm):

Babia i Pilsko (punkt widokowy niedaleko Czarnego Gronia):

Rozlewiska na szlaku (trzeba było objezdzac!):

Krzyż na Jawornicy (830mnpm):

I dla odmiany szatański dystans :)

Gancarz i Leskowiec

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Andrychów-Zagórnik-(zielonym)-Gancarz 802mnpm-Leskowiec 922mnpm-(czarnym)-Rzyki Jagódki-Andrychów

Totalny spoonton, miala byc poobiednia przejazdzka a wyszlo jak widac:)

Kaczyna widziana z Gancarza:

Widok na Babią:

Na Leskowcu:

Medium_Kocierz

Sobota, 8 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Łodygowice-Zarzecze-Tresna-Oczków-Kocierz Moszczanicki-Przełęcz Kocierska (podjazd w 21 min, bez postoju) i równie blyskawiczny zjazd do Andrychowa przez Targanice i Sułkowice. Dzisiaj się świetnie jechalo, tempo szybsze niz zwkle. Po drodze mijalem wielu uprzejmych bikerów. Pamietajcie: dwa kolka rzadza!

Jezioro Żywieckie i Skrzyczne z drogi na Kocierz:

Na Kocierzu:

Panorama Andrychowa: