Idzie zima, rób zapasy ;)

Środa, 22 września 2010 · Komentarze(17)
Kategoria Warsztat
Uwaga - wpis bez kilometrów!;)

Po ostatnich beskidzkich szaleństwach trzeba było doprowadzić rower do stanu względnej używalności. Przy okazji wyszło na jaw kilka rzeczy. Idzie zima, więc będzie trochę o zapasach (oczywiście rowerowych;)...
Łańcuch KMC + spinka © k4r3l

Łańcuch świecący się jak psu kule tylko z pozoru wygląda idealnie. Spinka wyraźnie zaczyna się odkształcać - widocznie to zasługa mocniejszego depnięcia na podjazdach. Miejmy nadzieję, że jeszcze czas jakiś wytrzyma. Generalnie zapasową (a nawet dwie) wożę ze sobą, więc nie powinno być niespodzianki...
Odpryski na tylnym widelcu © k4r3l

Sprawa numer dwa - osłonka neoprenowa na tylny trójkąt. Niby rzecz marginalna, ale po jednym wypadzie w góry, kiedy to zapomniałem jej założyć spotkał mnie taki o to przykry widok.Jak widać łańcuch na wybojach potrafi nieźle narozrabiać i szczerze to lepiej wydać 10zł na taki gadżet niż kilka stów na lakiernika/nową ramę.

Jeżeli wasze v-brake'i wyposażone są w wymienne okładziny, to warto i na nie zwrócić uwagę. Te na zdjęciu są marki bodajże Author/Accent i mam je raptem 3-4 miesiące - oto co z nimi się stało:
Okładziny author + avidy SD7 © k4r3l

Już pomijam fakt, że raczej średnio spasowały do prowadnic wystając nadmiernie do tyłu, ale do oryginalnych Avidowskich okładzin im niestety daleko. To jednak groszowa sprawa i warto też na dłuższy trip wziąć ze sobą parę dodatkowych okładzin, żeby uniknąć podobnej sytuacji gdzieś na górskim szlaku, gdzie sprawne hample to przecież podstawa...

Przy oględzinach ogumienia dotarło do mnie, że na jednym komplecie Racing Ralphów jeżdżę już ponad rok (~1700km). Tyle też ma mój rower.
Rafałku, co się stało? © k4r3l

"Rafałki" były głównie eksploatowane na asfalcie i to widać, bo zrobiły się z nich semi-slicki. Boczny bieżnik jest mocno poszarpany - to z kolei efekt górskich eskapad. Cóż, przyszły sezon trzeba będzie najwyraźniej rozpocząć od zmiany ogumienia...

Komentarze (17)

pamiętam, że waga nie ma dla Ciebie znaczenia, wspomniałem o wadze jedynie w kontekście jazdy po asfalcie, tj. szybkości...

flash 21:49 poniedziałek, 25 października 2010

waga jest dla mnie bez znaczenia, także czy to będzie drut czy zwijana - whatever. ma być wytrzymała :)

k4r3l 19:28 poniedziałek, 25 października 2010

chodziło mi oczywiście o kendę karmę... mi pasuje zawsze i wszędzie, ale wciąż szukam czegoś lepszego :)

flash 19:05 poniedziałek, 25 października 2010

Ja niedawno zmieniłem slicka na Kendę Karbę i jakoś nie odczułem spadku prędkości... no, ale slick był na drucie i mimo iż był zjechany prawie do dętki to i tak był cięższy o 100 gram od Kendy :)

flash 19:03 poniedziałek, 25 października 2010

Nax1: oo widzisz, takiej krytycznej recenzji mi brakowało :) w sumie zadecydowałem, że nie będzie to nic najtańszego, byle było, ani też nic z górnej półki... póki co zostawiam sobie to na na następny sezon:)

Falsh: dzięki za tą sugestię! w sumie Karma będzie ok w teren, jeżeli na asfalt będę miał coś "mniejszego kalibru" i będzie mi się chciało zmieniać, bo te 15% terenu ze wszystkich kilometrów w tym roku mówi samo za siebie.

pozdrawiam!

k4r3l 18:34 poniedziałek, 25 października 2010

Może jednak Kenda Karma? Sporo lżejsza od CST, szerokość 2,2.... opona nie jest hiper trwała, ale 65 zl jak na oponę zwijaną to całkiem, całkiem... oczywiście na asfalcie będzie ją słychać... jeśli lubisz (lub nie masz wyboru) jeździć po asfaltach, to bardzo tanie są semi-slicki Kedna Kobra, szerokość 2,0. więc całkiem nieźle :)

flash 12:45 poniedziałek, 25 października 2010

przeciez ta opona to nówka prawie jest! :P
a CST to najgorsze opony na jakich bylo mi dane jezdzic, sciagane po paru pocalunkach z asfaltem i terenem. zero czyszczenia z blota, zero miekkosci bieznika. sa z jakiejs dziwnej mieszanki, ktora jest prawie niezniszczalna, ale przez to jest po prostu do dupy

nax 16:48 czwartek, 14 października 2010

@ Barklu: dzięki za info! widzę, że oponka jest także dostępna w wersji 2.1, co bardziej mi pasuje :) waga jak już mówiłem nie ma dla mnie znaczenia, a jak pomyśle, że mam dać raz na sezon ponad 100 zl za 'markową' oponę, którą i tak zajeżdzę przez ten czas, to 30 zl wydaje się przy tym niczym:) oczywiście trzeba wziąć pod uwagę inne parametry jak waga bikera czy teren jazd, ale myślę, że się skuszę na coś takiego, dla eksperymentu chociażby :)

k4r3l 11:26 niedziela, 26 września 2010

Są opony dobre i na teren, i na asfalt, na dodatek tanie. Wady to ciężar i czasem trudność w zdjęciu/założeniu. U mnie tylna ma jakieś 4 tys, i spokojnie jeszcze ze 2 pociągnie. Przebicie póki co jedno, więc dość solidne. Jest to CST MTB 26x1.95. Bieżnik to nie typowe klocki, tylko w samym środku jest właściwie ciągły, więc nawet nie huczą tak mocno na asfalcie. Oczywiście błoto i piach też dobrze biorą. Znalazłem gdzieś zdjęcie:
http://www.bigbike.opole.pl/img/3089.jpg

barklu 10:30 sobota, 25 września 2010

@ Sikor4fun: oj Sikor, z tą zimą to żebyś czasem nie wykrakał. co Ty w ogóle masz do takiej fajnej jesieni?:) po liściach pewnie też da się bączki kręcić :P pozdro!

@ Sebol: nie, nie modernizacji a po prostu zwyczajnej wymiany zużytych komponentów ;) do końca sezonu jeszcze obleci;)

k4r3l 20:43 piątek, 24 września 2010

heheh rower potrzebuje Modernizacji :D

sebol 17:41 piątek, 24 września 2010

Ale zaniedbany rower ... bleee :D Też mam ten sam problem ;] Mam ramę na tylnym widelczyku porysowaną od łańcucha, że szok ! Myślałem, że zdjęcie łańcucha coś da ;D ,ale jednak było jeszcze gorzej :D heehe
Ja już napęd na zimę mam przygotowany xD Śniegu !!!! :D
Pozdrawiam !

sikor4fun-remove 18:35 czwartek, 23 września 2010

@ Karla76: odpryski, to efekt tłuczenia łańcucha o dolną rurkę tylnego trójkąta ;) co do opon,to też mam zagwozdkę - waga w sumie jest mi obojętna, byle by nie ścierały się tak jak Ralphy na asfaltach i dawały radę w terenie. są takie w ogóle?:)

@ Kamiloslaw1987: nie wiem jaki to łańcuch, być może podobnej klasy, ale dobrze wiedzieć, że spinki kmc są wytrzymałe;) w zapasie wożę złote spinki widomo kogo;) co do tarczówek, jakoś nie widzę ich w tym rowerze przy tej 'plastelinowej' ramie. poza tym na tyle co ja jeżdżę to wystarczą dobre v'ki;)

@ Kajman: dobra lektura? nie wiem czy posiadacie book Lennarda Zinna "Sztuka serwisowania roweru górskiego". jakby co to mogę wypożyczyć;) co do pomnika grunwaldzkiego to oczywiście jak będziecie w okolicy dajcie znać;) też chętnie bym się zaopatrzył w drugi zestaw kół, tylko na razie nie puszczają mnie finanse. ale już się przyzwyczaiłem do tego głośnego szumu opon 2.1 ;D

@ Mrozin: hehe, no faktycznie. dodajmy wygłodniałych zajęcy :)

k4r3l 09:04 czwartek, 23 września 2010

opona wygląda jakby ją obskubało stado zajęcy ;)

mrozin 20:00 środa, 22 września 2010

Wczoraj kupiłem sobie książkę Freda Milsona o regulacji, naprawie i konserwacji rowerów. Będę się dokształcał:)
Continentale w Accencie na asfalcie nie spisywały się najlepiej dlatego powstał drugi zestaw kół, to załatwiło sprawę:)

Kajman 19:53 środa, 22 września 2010

Miałem seryjnie łańcuch KMC Z9000 ze spinką i ona również już miała luzy ale nic złego się nie działo. Odpryski także mam na ramie od kamyczków ale to zasługa opon Maxiss Ingitor, które to wyrzucały wszystko co było na podłożu.
BTW zastanawiałeś się nad tarczami?

kamiloslaw1987 19:43 środa, 22 września 2010

sorry a odpryski to z czego?kamyczki?
noo ogumienia ja już mam ponad 2lata:)i też muszę zmienić, jeszcze nie wiem na jakie...
pozdrowionka

karla76 19:08 środa, 22 września 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bokim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]