Do Wisły

Czwartek, 6 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Pogodowy niefart nie przeszkodził w wycieczce. Godziszka-Buczkowice-Szczyrk-Przełęcz Salmopolska-Wisła (centrum) i z powrotem tą samą trasa. Na Biały Krzyż docieramy w gestej mgle. Przy zjezdzie wali deszczem w pysk, ale smigamy:) Do centrum Wisły dojezdzamy przemoczeni, ale zadowoleni. Pifko, frytki, gofry i wracamy. W drodze powrotnej na pierwszym podjezdzie Ania łapie gume, mamy zapas wiec szybko zmieniamy i cisniemy dalej. Pomaga słoneczko, jednak nie na długo, bo po drodze dopada nas znowu mzawka. Przeczekujemy ją przy zagrodzie z dzikami i simgamy dalej. Na Białym Krzyżu lepiej niz wczesniej, pstrykamy foty i zjezdzamy do Szczyrku (az miło, bo nie pada:) W Szczyrku szybkie pifko i rozjezdzamy się w swoje strony. Uczestnicy: ja, Ania i Khronos.

Panorama z Białego Krzyża:

Rumaki odpoczywają:)

Wisla Malinka:

Dziczki:

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iataz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]