Szosa #22/2016 (Pętla bez Kicka)
Niedziela, 8 maja 2016
· Komentarze(3)
Kategoria >150, bike: Śmigant, Drogi, Sam, woj.śląskie, WH-R500
Na niechęć polecam rajzę :))))))
Bez konkretnego śniadania, bez konkretnego planu w głowie, kierunek góry. Ale jechać na Salmopol i się wracać kiedy za miedzą jest Wisła, Kubalonka, Stecówka i Ochodzita? Noooo waaay! Warun momentami letni przez co się przegrzewałem, ale z kolei tam gdzie wiał przenikliwy wiatr byłem zadowolony z tego, że wziąłem kamizelkę. Na powrocie trafiłem na jakiegoś luzaka, który wpierdzielił się na na ekspresówkę i tak sobie nią zjechał do samej Kamesznicy :D Także Gustav, sprawdź czy Ci tam nie odebrał KOMa :P Do samego Żywca droga pod wiatr, ale znośnie, tylko już na koniec czułem wyraźnie nogi - pod Targanicką ledwo się wtoczyłem zaliczając po drodze małą przerwę, ale ciii :)))
Bez konkretnego śniadania, bez konkretnego planu w głowie, kierunek góry. Ale jechać na Salmopol i się wracać kiedy za miedzą jest Wisła, Kubalonka, Stecówka i Ochodzita? Noooo waaay! Warun momentami letni przez co się przegrzewałem, ale z kolei tam gdzie wiał przenikliwy wiatr byłem zadowolony z tego, że wziąłem kamizelkę. Na powrocie trafiłem na jakiegoś luzaka, który wpierdzielił się na na ekspresówkę i tak sobie nią zjechał do samej Kamesznicy :D Także Gustav, sprawdź czy Ci tam nie odebrał KOMa :P Do samego Żywca droga pod wiatr, ale znośnie, tylko już na koniec czułem wyraźnie nogi - pod Targanicką ledwo się wtoczyłem zaliczając po drodze małą przerwę, ale ciii :)))