Ucieczka z gór ;)

Ledwo 300m w pionie, to i tak o 300 więcej niż planowałem, no ale nie da się mniej ;) Odpoczynek i rozjazd (blee;) w jednym, pełen "czil" po drogach drugiej kategorii ukrytych gdzieś pomiędzy polami kukurydzy a stawami rybnymi, zapomnianych przez spieszących się głównymi arteriami kierowców.


Dziwny zbiornik na wodę pitną ;) © k4r3l

Nawet uciekając z gór można trafić na % ;) © k4r3l

A że lipiec się kończy (smuteczek) to na koniec garść statystyk: kolejny m-c z przebiegiem 1200km+, prawie 21000m w pionie, kilka bardzo fajnych wypadów, w tym tylko jeden terenowy (ale za to jaki!;) Z jednej strony szosa rozleniwia, z drugiej zachęca do częstszych i dłuższych wyjazdów ;) Lubię to ;)

Nowa konstrukcja w Enerdżylandii ;) © k4r3l


Sielanka absolutna ;) © k4r3l