Dobry warun na kilka hopek :) Na końcu przewiozłem na kole przez cały Czaniec (cały czas pod górę!) jednego takiego typa, który stwierdził na odchodne, że fajnie się za kimś jedzie. No cóż, hameryki nie odkrył ;)
Stromo? :D Nowa wersja niebieskiego szlaku na Prusów!
W tle Hala Pawlusia - tam się kierujemy :)
Niebieski z Lipowskiej ;)
Na niebieskim :)
Za chwilę będziemy się wracać tym szutrem ;)
So Tatery! ;)
Zielony z Lipowskiej na Boraczą!
Ale wstyd i siara - dopiero 5 raz na góralu w tym roku - dacie wiarę? Nie będę się zarzekał, że poprawię ten bilans, ale dziś z racji małego jubileuszu trip, jak na wyskok w tygodniu po robocie, wyjątkowy. Na szlaku ugadaliśmy się z Ksenią i Pawłem i w tym zacnym gronie zrobiliśmy kilka wspólnych kaemów po naszych pięknych górkach :) Częściej takie wypady poproszę :)
Paweł, zawracaj, nie ma czasu na ciastko w schronisku ;)